Pocztówki

 

 

Hej. W tym poście wrzucam kilka fotografii krajobrazowych. Wybrałem je spośród wielu, które znajdują się w czeluściach  mojego twardego dysku. Możecie je wydrukować i zrobić własne pocztówki. Jedne możecie wysłać z  wietrznego Miami, drugie z  niebezpiecznego Bronxu, a inne z  gwieździstego Betlejem, jak kto uważa. Może będziecie mieli własne pomysły.  Czekamy na sugestie. Czekamy… dlaczego w liczbie mnogiej? Gdyż moje posty i zdjęcia czyta i ogląda duża rzesza ludzi interesujących się sztuką, oczywiście nie obrażając tej szeroko pojętej dziedziny.  Wielkie dzięki za to. Mam już troje subskrybentów i ponad 2 tys. wyświetleń, co mnie  bardzo cieszy.

Teraz do rzeczy. Zaczynając swoją przygodę z fotografią jarałem się zdjęciami krajobrazów. Zachód słońca czy wschód, fajne kolory nieba, piękne widoki, perełki architektoniki itd. Każdy chyba ma w swojej kolekcji jakieś przyzwoite zdjęcia pocztówkowe. Te fotografie, które zaraz tu zobaczycie, nie były z góry zaplanowane. Nie szedłem w wybrane miejsce z aparatem o wybranej porze, po prostu tam byłem. Nie jestem typowym fotografem krajobrazowym, więc pewnie wiele z tych zdjęć tak jak wspomniałem, nadaję się na pocztówki, bo są poprawne. Wymagam od siebie więcej i obiecałem sobie, że  swoją kolekcję uzupełnię o zdjęcia zadziwiające, budzące uczucia chęci zobaczenia tego miejsca na żywo, poczucia temperatury panującej na fotografii, przemijającego czasu wraz z powolnym upływem wody lub muskaniem naszej głowy przez delikatną wiosenna bryzę. Dużo pracy przede mną. Uzupełnienie umiejętności fotograficznych, walka z cierpliwością, no i sprzętowe sprawy, tego nigdy za wiele. Robienie zdjęć plenerom nie jest takie proste jakby wydawać się mogło. Żeby np. zrobić takie zdjęcie ze szczytu góry w dobrym świetle, to nieraz trzeba przekoczować tam całą noc, lub wyruszyć wcześnie rano. Wybranie odpowiedniej lokalizacji, z której będziemy kadrowali, także ma duże znaczenie, a często tak bywa, że te miejsca są niebezpieczne, ciężko dostępne i wymagają od nas dużego poświecenia. Chciałbym zabić w sobie tego lenia i wstać przy weekendzie o 3 w nocy i wyruszyć we wcześniej zaplanowane miejsce, aby uzyskać jedno, perfekcyjne ujęcie, kadr na który ludzie powiedzą ‚WOW’.

Życzę miłego oglądania, wysyłania pocztówek, ewentualnie fajnej tapety na komputerze w pracy. Pozdrawiam.

Jedna uwaga do wpisu “Pocztówki

Dodaj komentarz